Wpadliście już w wir wielkich przygotowań do przyjścia malucha na świat? Dobrze skonstruowana lista wyprawkowa z pewnością pomoże Wam skompletować wyprawkę, która spełni oczekiwania rodziny w powiększonym składzie.
Jest jednak kilka produktów, które rzadko figurują na standardowej liście przygotowanej przez placówkę położniczą czy szkołę rodzenia, tymczasem doświadczeni rodzice zgodnie twierdzą, że okazują się one super przydatne w szpitalu i w pierwszych miesiącach w niemowlakiem w domu.
Lista wyprawkowa dla dziecka – o czym warto pamiętać
Ubranka, pieluszki, rożek niemowlęcy i kosmetyki – każda lista wyprawkowa, z którą pakujecie torbę do szpitala, przypomni Wam o takich oczywistych zakupach i wskaże odpowiednie ilości poszczególnych produktów. Na mało której liście figuruje jednak… smoczek.
Smoczek – najlepszy asystent mamy w szpitalu
Klasyk wyprawek niemowlęcych, a jednak położne i personel medyczny nie są entuzjastycznie nastawieni do tego „ułatwiacza” życia. Długotrwałe ssanie smoczka niesie ze sobą pewne zagrożenia, takie, jak wady zgryzu czy problemy z uchem środkowym. Niezależnie jednak od tego, czy planujecie podawać dziecku smoczek w domu, warto wrzucić go do szpitalnej torby. W pierwszych dwóch, trzech dobach życia malucha, smoczek może naprawdę „uratować Wam życie”!
Jak sobie radzić z ulewaniem pokarmu
Wiele noworodków cierpi na tzw. ulewanie pokarmu. To normalne zachowanie kształtującego się układu pokarmowego malucha, jednak powoduje, że dziecko trzeba często przebierać. Standardowa lista wyprawkowa dla dziecka do szpitala zakłada 2-3 komplety ubranek, jednak doświadczone mamy podpowiadają, że warto zabrać kilka dodatkowych body.
Bardzo przydatne są też pieluszki „tetrowe” – dziś popularne są te z bambusa i muślinu. Nie ma takiej ilości, która będzie za duża! Miękkie pieluszki przydają się w szpitalu do wycierania buzi, podkładania pod główkę, układania na przewijaku i każdej powierzchni, na której kładziemy malucha.
Odpowiednia jakość powietrza w domu
Prawdziwy must-have w domu, w którym jest niemowlę, to oczyszczacz i nawilżacz powietrza ustawione w pomieszczeniu, w którym śpi dziecko. Choć lista wyprawkowa rzadko o nim wspomina, to naprawdę niezbędny wybór jeśli mieszkacie w mieście lub gdy dziecko przychodzi na świat w sezonie grzewczym.
Suche powietrze może spowodować kaszel, zwiększyć ryzyko alergii i utrudnić niemowlęciu oddychanie. Większość oczyszczaczy zaś dobrze radzi sobie nie tylko z zanieczyszczeniami powietrza, lecz także z alergenami i wirusami. Ta ostatnia funkcja przydaje się wyjątkowo w domu, w którym mieszka już starszak chodzący do żłobka, przedszkola lub szkoły.